ProblemPytanie dotyczy przetargu nieograniczonego na roboty budowlane. Dokumentację techniczną na roboty budowlane zamawiający zlecił firmie zewnętrznej, która jest uprawniona do opracowywania tego typu materiałów. Zamawiający przystępując do udzielenia zamówienia, oparł się na niej, uznając, że jest opracowana zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej. Na etapie składania ofert zamawiający powołał biegłego, który ma odpowiednie uprawnienia do oceny złożonych kosztorysów ofertowych przez wykonawców.Biegły, przystępując do oceny kosztorysów ofertowych, zwrócił uwagę zamawiającego, że dokumentacja techniczna, w tym kosztorys inwestorski, jest obarczona wieloma wadami i błędami (w tym m.in. dotyczącym technologii, nierealnych obmiarów), które znacząco wpływają na wysokość kosztorysu inwestorskiego. W opinii biegłego kosztorys inwestorski jest zdecydowanie zawyżony - o ponad 30% wartości zamówienia publicznego - co powinno skutkować unieważnieniem postępowania. W zaistniałej sytuacji zmawiający zwrócił się do firmy zewnętrznej, która przygotowywała dokumentację projektową do przetargu, z prośbą o złożenie wyjaśnień do sporządzonego kosztorysu inwestorskiego. Zamawiający nie uzyskał wyczerpujących wyjaśnień. Biegły natomiast wskazał, że wyjaśnienia nadal nie stanowią podstawy do uznania racjonalności zastosowanej technologii oraz wykazanych obmiarów. Z uwagi na fakt, iż zamawiający nie ma wiedzy technicznej, aby odnieść się do składanych wyjaśnień i opinii, zamawiający stoi przed dylematem, czy wobec zaistniałej sytuacji powinien unieważnić postępowanie na podstawie opinii biegłego, która wskazuje na liczne wady w kosztorysie inwestorskim? Czy należałoby powołać kolejnego biegłego, który rozstrzygnie nasze wątpliwości?
czytaj więcej »